Elvis vs. JXL - A Little Less Conversation

A little less conversation, a little more action please
All this aggravation ain't satisfactioning me
A little more bite and a little less bark
A little less fight and a little more spark
Close your mouth and open up your heart and baby satisfy me
Satisfy me baby

Baby close your eyes and listen to the music
Drifting through a summer breeze
It's a groovy night and I can show you how to use it
Come along with me and put your mind at ease

A little less conversation, a little more action please
All this aggravation ain't satisfactioning me
A little more bite and a little less bark
A little less fight and a little more spark
Close your mouth and open up your heart and baby satisfy me
Satisfy me baby

Come on baby I'm tired of talking
Grab your coat and let's start walking
Come on, come on
Come on, come on
Come on, come on
Don't procrastinate, don't articulate
Girl it's getting late, gettin' upset waitin' around

A little less conversation, a little more action please
All this aggravation ain't satisfactioning me
A little more bite and a little less bark
A little less fight and a little more spark
Close your mouth and open up your heart and baby satisfy me
Satisfy me baby

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Czw 13:00:17, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

Szkoda ,że koledzy z CH2 nie chcą zagrać z nami w piłkę.
Myślałem , że będą chcieli się zrewanżować za wyrównany mecz wiosenny i cos sobie udowodnić.Ale niestety po wstępnych ustaleniach z kolegą Marchelem , który zadeklarował zmianę terminu naszego spotkania na nastepny tydzień (chwała mu za to) , reszta zespołu wolała wykożystać nadazającą się sytuację zamiast podjąc rękawice i rozstrzygnąć to na boisku.Nie wiem po co gracie w Lakpie? , aby spekulować? Gdzie duch fer play? Ta idea ma promować gre w piłkę a nie cwaniactwo. Gratuluję wygranej i podziwiam styl.

Post został pochwalony 0 razy

Podziekowania dla Prezesa Mańka, który od razu zadeklarował , że posędziuje mecz jak tylko ustalimy wspólnie z CH2 termin spotkania i nie widział problemu.

PS
Wykorzystać miało być.

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

no ja nie jestem od tego, żeby robić komuś na złość, zwłaszcza jak idzie walka o najwyższe cele.

sprawy nie chcę rozstrzygać, bo nie jestem w niej stroną, ale proszę o mimo utrudnień z racji takiego terminu nie oddawać meczu walkowerem, a postarać się o skład.

Post został pochwalony 0 razy

Adas, dla Twojej wiadomosci:
1. to nie jest taka fajna sprawa, gdy co drugi mecz jest odkładany, a potem w szalonym tempie grasz dwa mecze z rzedu
2. Twoje pytanie "Nie wiem po co gracie w Lakpie?" osłabiło mnie kompletnie, poniewaz powinienes zadac je sam sobie, skoro nie mozecie wystepowac w oficjalnych terminach, zastanowcie sie nad rezygnacją, moze to jest rozwiązanie dla was
3.jezeli uwazasz ze LiW to taka kozacka druzyna napewno nie zabraknie w niej zawodnikow, ktorzy zastąpią tych ktorych nie bedzie

pozdro

Post został pochwalony 0 razy

dobra, mecz o 15.00 za zgodą maniany i malagenii. myślę, że teraz będzie i wilk syty i manchester syty.

Post został pochwalony 0 razy

szkoda ze w tym meczu wygral alkohol i niesportowa postawa ch2.Dziwie sie tylko sedziemu ze pozwolil na taki incydent..... teksty jebac sedziego i wplyw na jego decyzje dopelnily wszystkiego.

Post został pochwalony 0 razy

szkoda, że jak niektóre zespoły przegrywają to szukają winy wszędzie, tylko nie u siebie.

Post został pochwalony 0 razy

no to sie zacznie teraz płacz i lament

Post został pochwalony 0 razy

dobry komentarz maniek.

Post został pochwalony 0 razy

nie chodzi o to ze liw przegral chodzi o styl sedziowania i szkoda ze liga spada na psy.. chodzi o zespol ch2.niewspome ze 3 zawodnikow liw wyladowalo w szpitalu .

Post został pochwalony 0 razy

A kto dokładnie? Widzę, że w LiW większość grała lub gra w BKS-ie

Post został pochwalony 0 razy

norbijojo:
wnioskuję, że jesteś Norbertem Wlazło. miło, że LiW zaczął pisać na forum. ale panowie - gdy CH2 zgłaszało się do nas (ponad rok temu to było) prosiliśmy o kulturalne zachowanie. dziś jesteśmy (a bynajmniej ja) zadowoleni z postawy kapitana, Ryśka, który ucisza czy kibiców czy drużynę, gdy jest jakiś "dym". wiadomo, że mecz to też spora dawka nerwów, więc okrzyki kibiców czy zawodników CH2 są wg mnie usprawiedliwione.
co do tego, co powiedział pan Adam Filipek po meczu:
Wasz niedzielny mecz był opóźniony, zarówno jak i mi i sędziemu nie chciało się już nic. poza tym trudno mi było siedzieć kolejną tam godzinę z gorączką, ale pomińmy to. nie miałbym ani czasu ani ochoty latać z alkomatem (pomysł p. Adama) i sprawdzać każdego zawodnika CH2 czy jest trzeźwy. to, że 3 Waszych zawodników wylądowało w szpitalu to efekt walki, może trochę przesadzonej, na boisku, a nie walenia się butelkami po łbach. przed sezonem kapitan pańskiej drużyny podpisywał oświadczenie, że ponosi pełną odpowiedzialność za stan zdrowia swojego zawodnika, bez względu czy jest to rozcięty łuk brwiowy czy złamana noga, więc nie wiem po co te pretensje, dla mnie są one nieuzasadnione. wielokrotnie powtarzaliśmy, że sędziów brakuje - proszę bardzo, dajemy gwizdek i kartki i zapraszamy na boisko. kilka osób przekonało się, że nie jest to łatwe zadanie.
liga nie schodzi na psy, wszystko idzie w coraz lepszym kierunku, od nowego sezonu będzie bardziej profesjonalna itd. dlaczego miałaby wg pana schodzić, skoro - według pana - "rozpite" CH2 zbiera 17 ludzi na mecz, a Wy zaczynacie w 7?
to jest moje osobiste zdanie, nie mam nic do żadnych z obu ekip. pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Zającjr napisał:

liga nie schodzi na psy, wszystko idzie w coraz lepszym kierunku, od nowego sezonu będzie bardziej profesjonalna itd.

:brawo:
:szacun:

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ihaaaa dnia Pon 20:35:45, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

jeszcze tylko dodam, że wygrana CH2 jak najbardziej zasłużona. popieram również post Mańka.

panowie, nie oszukujmy się - to jest amatorska liga, nie oczekujcie cudów od nas, a co więcej - od sędziów. sprawdzian z arbitrem z a klasy nie sprawdził się, więc bazujemy na tym, co mamy.

i jeszcze tylko co do tej trzeźwości piłkarzy CH2 - fakt, widziałem, że niektórzy pili sobie przed meczem piwko. ale jedno, więc wątpię, że ktoś od jednego piwa jest najebany (za przeproszeniem). była ładna pogoda, więc mogli się napić.
nie podlizuję się nikomu, ale mecze CH2 mają też swój mały urok - to chyba jedyna drużyna, na mecze której przychodzi blisko 20 osób (czasem więcej) i wspiera swoją drużynę, a "wrzuty" na sędziego są wpisane w ten zawód.

Post został pochwalony 0 razy

nic dodać, nic ując.

Post został pochwalony 0 razy

bardzo dobry komentarz panie Zajac.pan Adamek doskonale wie jak gralismy i gramy bo mial okazje sedziowac nam pare razy wiec chyba nie myslal ze grajac przeciwko jego zespolowi bedziemy stali ipatrzyli jak jego gwiazdy podaja sobie pilke i strzelaja nam gola za golem.co do alkoholu to popatrzcie tez na inne zespoly a nie "przypierdzielacie"sie do nas!!jesli chodzi o wyzwiska w kierunku sedziego to i ze strony liwu takie byly chyba ze ten co krzyczal teraz sie tego wyprze ale to bedzie swiadczylo tylko o tym jakim jest wielkim bohaterem!macie zal ze nie przelozylismy meczu z wami?terminarz od dawna byl podany!i tak zgodzilismy sie poczekac na was az dojedzie reszta.natomiast po przegranym meczu my szukamy winy usiebie i patrzymy co bylo u nas nie tak w przeciwienstwie co do poniektorych druzyn,sedziowanie i tak odbywalo sie na wasza strone a ze wygrali lepsi swiadczy o tym wynik wiec prosze wiecej nie pisac na temat CH2 takich obelg. pozdrawia RYSCH2

Post został pochwalony 0 razy

a zresztą po swoich doświadczeniach z sędziami, doszliśmy do wniosku, że nie ma co oglądać się na sędziego tylko grać swoje...

To jest liga amatorska, więc nie ma co wymagać od sędziów nie wiadomo czego. Na TKKFie też decyzję sędziów są też czasami kontrowersyjne i nie raz też słychać wyzwiska itp itd.

no ale z drugiej strony skoro już mowa, że amatorska no to można czasem tą nogę odstawić aby komuś przypadkiem krzywdy nie zrobić, albo pohamować groźby typu "dostaniesz po meczu" itp

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomash88 dnia Wto 20:16:47, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

meczu nie widziałem więc nie mogę się odnieść bezpośrednio do niego ale dajcie sobie już spokój z narzekaniem na sędziowanie.poziom jest jaki jest ale dobrze że wogole jest bo inaczej pewnie gralibyśmy conajwyżej w PESa przed kompem lub co poniektórzy w tkkf-ach.porównajcie sobie najlepszych piłkarzy na świecie do ludzi grajacych w LAKP,coprawda niektórzy uważają się za lepszych np.od Messiego ale prawda jest taka że różnica jest tak wielka że aż ciężko ją wyrazić...teraz porównajcie tych teoretycznie najbardziej cenionych(nie mówię o cenie za sprzedany mecz ) sędziów którzy sędziuje LM czy MŚ,popełniają od cholery błędów co doskonale widać przed ekranem tv więc zrozumcie sobie że osoby sędziujące w LAKP muszą popełniać tych błędów jeszcze więcej bo są proporcjonalnie słabszymi sędziami od tych najlepszych na którzych rzucamy mięsem przed tv(przykład Howarda Webba ).Nie ma sędziów nieomylnych,trzeba docenić to co się ma.Nie ma tu stronniczego sędziowania bo to liga amatorska i nikt się tu nie bawi w ustawianie spotkań.Ci którzy sędziują tu,często popełniają rażące błędy..i co z tego??W ostatnim meczu dostałem kose może nawet na czerwoną kartke ale sędzia tego nie zauważył a sam faul był nieumyślny bo wynikał bardzej z tego że graliśmy niemal w piłkę wodną(mysle że woda z kałuży,jak chlusnęła po wślizgu to zasłoniła wszystko sędziemu )objerzałem się w kierunku sędziego ale ten nie zagwizdał to wstałem i pobiegłem grać dalej pomimo że całą dłoń rozwaliłem przy upadku.Płacz nic nie pomoże,pretensje do sędziego tym bardziej,gramy,bawimy się i wybaczamy błędy bo one będą zawsze bez względu na dyscypline sportową(moze poza szachami ) czy stawke meczu...

Post został pochwalony 0 razy

Mysle ze tu nie rozchiodzi sie o sedziowanie, poprostu jesli ktos ma wygorowane ambicje, to przy niekorzystnym wyniku zwala wine na sedziego lub "brutalnie grających przeciwnikow", zawodnicy LiW (oczywiscie z wyjątkami) powinni jeszcze dodac ze boisko było nie rowne i obuwie ich sciskalo, no i oczywiscie piłka była zle napompowana
pozdro dla prawilnych

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez CH2CH2 dnia Śro 14:24:58, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy

hm to ze grali agresywnie to chyba w pilce noznej nie jest wada..
Jesli chodzi o wrzuty to byly sa i beda.
Co do Ch2 to faktycznie maja swoj charakter ale bez przesady jeszcze nikomu krzywda sie nie stala w trakcie czy po meczu wiec nie wyolbrzymiajmy.
W meczu z Bazylem na hali tez bylo ostro a po sportowy uscisk dloni i problemow nie bylo zadnych.

Jestem jednak za zamknieciem tego tematu bo drazenie dalej nic nie da i nie zmieni.
Pzdr.

P.S.

Playmaker napisał:

coprawda niektórzy uważają się za lepszych np.od Messiego

Ja sie uwazam za lepszego od:
Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka, Grzegorz Wojtkowiak, Mariusz Lewandowski


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piv dnia Śro 21:41:59, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy

Koledzy powiem tyle, byłem grałem i czułem odór piwa i wódki od zawodników CH2 a jak sami wiecie jak się troszeczkę człowiek napiję to i odwaga jest i gra się wtedy fajniej i ostrzej.
Tylko pytanie ? po co to ? Mamy chyba się dobrze bawić podobno...

Ale może dla niektórych to jest zabawa właśnie w taki sposób......

Pamiętajcie jedną rzecz " jest dobrze jak jest dobrze " bo nie daj boże jak się coś stanie to nie ma wtedy tłumaczenia żadnego ,że piwko itp.
Organizator odpowiada też za to co się dzieje na meczu przed i po.
Wiem że to liga amatorska i rządzi się swoimi prawami ale takie mecze zniechęcają a chyba powinno być odwrotnie.

Pozdrawiam
Andi

Post został pochwalony 0 razy

jedyną winą organizatorów w tej chwili może być brak konkretnych, ścisłych przepisów dot. alkoholu i problemów z tym związanych. do tej pory nikt nie rościł pretensji, bo alkohol dotyczy każdej drużyny w równym stopniu, nikt nie gra tu najebany, nikt też nie może powiedzieć, że nie grał po piwku czy dzień po.
organizator nie miałby żadnych problemów skoro kapitan każdej drużyny podpisywał stosowne oświadczenia! uściślijmy to, bo zarzuty, które wczoraj padły podczas dyskusji na boisku, o tym, że w razie przyjazdu policji to ja miałbym problemy mnie śmieszą. procedura związkowa jest taka, że policja może przebadać alkomatem osoby, pod których adresem pada zarzut nietrzeźwości, wtedy sędzia nie dopuszcza ich do gry, to wszystko. sędzia nie ma alkomatu w oczach. doskonale wiemy, że każdy niekiedy ma mecz rano, koło 9.00 a dzień wcześniej piję do którejś tam. na drugi dzień alkomat na pewno wykaże obecność jakiejś tam ilości alkoholu we krwi, więc idąc tokiem myślenia pana Rodaka taki zawodnik nie ma prawa gry. bo usłyszałem wczoraj, że nie ma różnicy czy ktoś wypił 1 piwo czy ledwo łazi. no jeśli nie ma to konsekwentnie, bawiąc się w policję itp itd mielibyśmy takie sytuacje o których tu piszę. sprawę dokładniej przedstawię jeszcze na organizacyjnym.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Pon 6:29:18, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

LiW kazał swoim zawodnik odstawiać nogę. no i przegrali, a teraz pretensje do nas.
dlaczego nie wygraliście, skoro CH2 było najebane? (wg pana Rodaka)

Post został pochwalony 0 razy

Załóżcie podligę 'Liga Najebanych Klubów Piłkarskich'.

Post został pochwalony 0 razy

Sory ale zaczyna mnie juz wkurwiac gadanie niektorych patałachow i generalizowanie problemu alkoholu na całej druzynie. Czy nikt nie zauwaza ze niektorzy zawodnicy CH2 przyjezdzają na mecze samochodami, czy poprostu najbardziej rozzaleni i najbardziej płaczący traktują nas jak pojebow, ktorzy najebani siadają za kołko. To ze jeden czy drugi wypije sobie piwko przed meczem nie upowaznia was do wrzucania całej druzyny do jednego worka, wiec prosze o zastanowienie sie przed napisaniem kolejnego osądu na temat naszej druzyny.
Myslcie ludzie, myslcie troche

Post został pochwalony 0 razy